Ogier Koheilan Hafeed wł. Selman Arabians
Przeszkody były dość wysokie, jak dla konia arabskiego, jednak Koheilan poradził sobie doskonale. Był już tak doświadczony, że nic go nie interesowało, przyjechał po to, żeby pokonać parkur i wrócić do boksu po jedzonko. Galopował bardzo równo i spokojnie, dobrze podchodził do przeszkód. Każdy skok był dokładnie dopracowany i elegancko wykonany. Dobrze się skracał w zakrętach, a na szeregu, który mógłby wydawać się nieco szeroki dla takiego konia, wyciągnął się tak mocno, że mimo słabego wejścia, wykonał dwie silne, długie foule i skoczył poprawnie. Ukończył przejazd z dobrym czasem oraz 0 pkt karnymi.